- Szczegóły
- Autor: Krzysztof Czuma
Kolejna sesja Rady Dzielnicy Włochy - jak zwykle - obfitowała w podejrzane decyzje i tragikomiczne sceny. W pierwszej kolejności radni zajęli się zaopiniowaniem planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu Starych Włoch na północ od ulicy Chrobrego. Mimo całkowitej zgody, co do negatywnej oceny projektu planu, doszło do dwugodzinnego zamieszania wokół uzasadnienia projektu. Na początku obrad okazało się bowiem, że przewodniczący Komisji Budżetu i Infrastruktury radny Roman Gembarzewski (WDW) nie przygotował wniosku z projektami poprawek uchwały, które nota bene zostały wcześniej przegłosowane przez tę Komisję. W trakcie zarządzonej 15 minutowej przerwy przewodniczący Gembarzewski na przemian wpatrywał się w blat stołu i oddawał plotkom. W efekcie po 20 minutach przerwy Rada stała dokładnie w tym samym punkcie co przed przerwą.
- Szczegóły
- Autor: Izabela Chmielewska
Od 1 sierpnia przez trzy lata śmieci uznane za "odpady komunalne" wywozić będzie z Włoch Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Opłata za gospodarowanie odpadami nie ulega zmianie. Nie ma konieczności wypowiadania lub zawierania nowych umów ani składania deklaracji, o ile sytuacja właściciela nieruchomości nie uległa zmianie. Zmienione zostają zasady segregowania śmieci: od 1 sierpnia odpady należy umieszczać w workach o kolorze czerwonym, zielonym oraz czarnym.
- Szczegóły
- Autor: Krzysztof Czuma
Lokalne warszawskie media i portale doniosły dziś o rzekomej pladze kradzieży w Nowych i Starych Włochach. Gazeta Wyborcza - powołując się na anonimowe źródła - w alarmistycznym tonie ostrzega, że z domów we Włochach ginie sprzęt elektroniczny, biżuteria i pieniądze, co wywoływać ma rzekomo fale niepokojów i lęków wśród ludności. Ta sama gazeta prorokuje, że bliżej niezidentyfikowane osoby szykują się do organizowania "patroli obywatelskich" w obronie przed plagą włamań. Po tej publikacji na ulicach Włoch ukazały się plakaty zawiadamiające o "masowych kradzieżach". Sceneria i rozwój wydarzeń żywo przypominają słynną "wojnę z Albanią" wyreżyserowaną w filmie Fakty i Akty (Wag the Dog).
- Szczegóły
- Autor: Krzysztof Czuma
Na kolejnej sesji, 7 sierpnia Rady Dzielnicy Włochy działy się rzeczy ciekawe i dziwne, choć dla niepoinformowanego widza zapewne nie dość zrozumiałe. Porządek obrad przewidywał zaopiniowanie zmian w Statucie Dzielnicy Włochy oraz rozpatrzenie skargi pana S. na działanie Zarządu w/s nieruchomości przy ulicy Śląskiej 11.
- Szczegóły
- Autor: Krzysztof Czuma
Najpóźniej 30 czerwca każdy mieszkaniec Warszawy może uczestniczyć w wyborze projektów budżetu partycypacyjnego, które będą realizowane w roku 2015. Kwoty oddane do dyspozycji mieszkańcom stanowią znikomy procent budżetu miasta, jednakże mogą przyczynić się do naprawy jakiegoś fragmentu sfery pozostającej w kompetencji władz samorządowych. W praktyce w głosowaniu może brać udział każda osoba podająca się za mieszkańca Warszawy - w tym także dzieci i obywatele państw obcych. Zainteresowane osoby muszą przede wszystkim wybrać dzielnicę i obszar do głosowania. Następnie spośród zgłoszonych projektów poprzeć można co najwyżej 5. Głosowanie przez Internet wymaga posłużenia się adresem emailowym.
Dzielnica Włochy podzielona została na Nowe Włochy, Stare Włochy, Niskie Okęcie i Wysokie Okęcie. Na każdy obszar przeznaczone zostało 136.656,50 złotych. Po zakończeniu głosowania komputery dla każdego obszaru powtarzać będą - aż do wyczerpania listy projektów - procedurę wybierania najpopularniejszego projektu, a następnie usuwania wszystkich projektów, których koszt przekracza kwotę pozostałą po odjęciu kosztu projektów już uwzględnionych.
Dla Nowych Włoch zgłoszono 39, a dla Starych Włoch 20 propozycji. Ponieważ adresowane są do różnych grup mieszkańców nie da się poddać je zobiektywizowanej ocenie - każdy głosujący musi samodzielnie rozważyć czy konkretny projekt uważa za dobry z punktu widzenia interesu mieszkańców lub własnych potrzeb. Wśród wielu interesujących idei znalazły się jednak także ewidentne pomyłki, koncepcje nieprzemyślane lub - co gorsza - zmierzające do innego celu niż autorzy oficjalnie deklarują.
Projekty dla Nowych Włoch - głosowanie
Projekt 4: [Kosze na psie odchody] Część mieszkańców pozbywa się odchodów wyprowadzając (a czasem nawet wypuszczając!) psy na ulicę. Dzięki temu nie muszą sprzątać własnego ogródka, domu czy mieszkania. Oczywiste jest, że osoby stosujące ten racjonalizatorski pomysł nie udadzą się kilometr dalej do specjalnego kosza, ani nie zadadzą sobie trudu wyprawy do dystrybutora pojemników na odpadki.
Projekt 11: [Dokumentacja projektowa drogi dla rowerów wzdłuż Chrościckiego] Efektem projektu będzie tylko stosik papierów. Dziesiątki tego rodzaju dokumentów produkuje się w Urzędzie Dzielnicy Włochy a następnie - po kilku latach - wyrzuca do śmieci. Idea budzi także zasadnicze wątpliwości. Drogę dla rowerów wzdłuż ulicy Chrościckiego można zbudować wyłącznie kosztem trawników, drzew i krzewów. Tymczasem w ciągu ostatnich kilkunastu lat radni ze stowarzyszenia "Willa Włochy" doprowadzili do tak drastycznego zmniejszenia powierzchni terenów zielonych we Włochach, że najwyższy czas rozważyć możliwości ograniczenia tempa procesu betonowania Włoch.
Projekt 12: [Twój komin - mój oddech] Wydaje się mocno wątpliwe czy akcja "uświadamiająca" może zastąpić działania Straży Miejskiej. Nieliczni właściciele nieruchomości ogrzewający domy spalaniem śmieci działają pod wpływem przymusu ekonomicznego spowodowanego opodatkowaniem energii na walkę z "globalnym ociepleniem". Żadna pogadanka nie przekona człowieka, który nie ma pieniędzy, do zakupu droższego opału. Autorom inicjatywy należałoby raczej doradzić upowszechnienie nazwisk posłów, którzy zagłosowali za narzuceniem drastycznych podatków na gaz, koks i węgiel. Można także rozważyć reklamę pieców dwukomorowych.
Projekt 14: [Wi-Fi w Parku Kombatantów] Pomysł całkowicie absurdalny, w rzeczywistości zapewne zmierzający do zasilenia pieniędzmi publicznymi firmy informatycznej "zaprzyjaźnionej" z Zarządem Dzielnicy. W całych Włochach, w tym także w Parku Kombatantów już można korzystać z bezpłatnego dostępu do sieci Internet.
Projekt 15: [Wystawa zdjęć pt. "Ciemne oblicze Jasnego Domu"] Sama idea upamiętniania ofiar sowieckiego terroru zasługuje na poparcie. Jednakże główne komunistyczne katownie znajdowały się przy ulicy Cienistej 14 i 16 oraz Globusowej 26, a nie w budynku przy ulicy Świerszcza 2. Autor projektu uchylił się od wyjaśnienia tej niekonsekwencji. Wydaje się, że projekt raczej zmierza do dyskretnego wsparcia prywatnej nieruchomości niż do upamiętnienia ofiar NKWD.
Projekt 21: [Lustro drogowe ul. Łuczek/Chrościckiego] Jak łatwo sprawdzić - widoczność na skrzyżowaniu nie jest niczym przesłonięta więc lustro w tym miejscu jest oczywiście zbędne.
Projekt 37: [Domki dla skrzydlatych pasiastych przyjaciół] Intencja autorów projektu zasługuje na poparcie ale sposób jej realizacji jest nieracjonalny. Rada Warszawy zakazała hodowli pszczół na terenie miasta - rzekomo ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. Tymczasem z budżetu miasta miałaby zostać sfinansowana hodowla bardziej agresywnych os. Cel wskazany w uzasadnieniu projektu można łatwo osiągnąć ograniczając zakaz hodowli pszczół. W szczególności nie ma powodu, żeby zabraniać stawiania uli na dachach wysokich budynków.
Projekty dla Starych Włoch - głosowanie
Projekt 3: [Domki dla skrzydlatych pasiastych przyjaciół] (Por. uwagi do projektu 37 dla Nowych Włoch).
Projekt 5: [Dystrybutory zestawów jednorazowych na psie odchody] (Por. uwagi do projektu 4 dla Nowych Włoch)
Projekt 9: [Ogólnodostępny samoobsługowy kort tenisowy] Projekt zasługuje na rozważenie. Problem w tym, że władze Włoch już sfinansowały budowę kortów tenisowych na stadionie przy ulicy Rybnickiej. Korty te - wraz z całym stadionem - zostały następnie bezpłatnie przejęte przez grupę prywatnych osób (w tym oczywiście radnych koalicji PiS/WDW) przy pomocy sztuczki prawnej zbliżonej do "modelu biznesowego" prywatyzacji Potrzebnej 9. Należałoby więc raczej rozważyć zlecenie kancelarii adwokackiej podjęcia próby odzyskania miejskich kortów zamiast budowanie nowych, które - w razie kolejnego zwycięstwa PiS/WDW - zapewne znów zostaną "sprywatyzowane". Radni PiS/WDW oczywiście nie zaakceptują takiego wydatku w budżecie ale - być może - dałoby się go przegłosować w budżecie partycypacyjnym.
- Szczegóły
- Autor: Krzysztof Czuma
Sesja Rady Dzielnicy Włochy w dniu 12 czerwca przebiegała w tak nudnej atmosferze, że część radnych rządzącej koalicji PiS/WDW najzwyczajniej zasnęła podczas obrad, słusznie licząc, że ich sąsiedzi we właściwym momencie nie tylko podniosą ręce własne ale i popchną do góry uśpione kończyny partyjnych towarzyszy. W taki to senny sposób przegłosowano w budżecie Dzielnicy zmianę niektórych wydatków dziwnych i wątpliwych na inne wydatki równie dziwne i wątpliwe. Następnie Rada pozytywnie zaopiniowała projekt planu zagospodarowania przestrzennego na niewielkim, południowym fragmencie Włoch stykającym się z dzielnicą Ursynów.