Sąd Apelacyjny w Warszawie 24 X ostatecznie oddalił wniosek spółki Wąsowicz/Kowaliszyn/Krupiński żądającej nakazania usunięcia wpisu Wieżowce i kamienice ze strony internetowej www.wlochy.waw.pl oraz zakazania Krzysztofowi Czumie rozpowszechniania informacji o przejęciu nieruchomości położonych przy ul. Potrzebnej 9 i Techników 29 w Warszawie.
To już trzecia z kolei próba uniemożliwienia publikowania informacji o dziwnych działaniach koalicji PiS/SLD/WDW we Włochach. Politycy PiS/WDW kilka miesięcy temu usiłowali nakłonić Prokuraturę Rejonową Warszawa-Ochota do wszczęcia postępowania w sprawie publikacji na stronie www.wlochy.waw.pl. Po niepowodzeniu, skierowali wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o wydanie zakazu publikacji. 22 października Sąd Okręgowy oddalił wniosek w całości. Zażalenia Wąsowicza i Kowaliszyna zostały odrzucone ze względu na błąd formalny pisma. Natomiast zażalenie Krupińskiego oddalone - jako niezasadne.
Pikanterii dodaje fakt, że na listach koalicji PiS/SLD/WDW roi się od kandydatów reklamujących się jako prawnicy, nauczyciele prawa, a nawet członkowie izby adwokackiej. Tymczasem z uzasadnień orzeczeń sądowych wynika, że cały ten trust prawniczych mózgów nie tylko nie rozumie prostego przepisu Kodeksu wyborczego, ale także nie potrafi dochować wymogów formalnych procedury sądowej.
Niezależnie od faktycznego posiadania jakiejkolwiek wiedzy prawniczej trudno nie zauważyć, że żądanie zakazania rozpowszechniania informacji o działaniach Zarządu Dzielnicy Włochy jest - najoględniej pisząc - kuriozalne. Do dziś żaden organ publiczny na terenie Rzeczypospolitej Polskiej nie wpadł nawet na pomysł kierowania podobnego wniosku do sądu. Włochowskim politykom PiS i WDW można pogratulować połączenia wyjątkowej pomysłowości z niesłychanym hucpiarstwem.