Radni PiS zdecydowanie odmawiają realizacji swojego programu. W odpowiedzi na moją interpelację w sprawie wykonywania programu wyborczego PiS Burmistrz Dzielnicy Włochy Michał W. (zresztą przewodniczący włochowskiego PiS) po pół roku milczenia bezpruderyjnie oświadczył, że program wyborczy PiS realizować będą "organy statutowe PiS", a nie Zarząd Dzielnicy Włochy (wybrany głosami radnych PiS).
Myli się więc kto myśli, że politycy PiS związani są programem swojej partii bądź obietnicami Komitetu Wyborczego. W rzeczywistości bowiem programu PiS nie będą realizować ani radni, ani posłowie ani senatorowie, ani burmistrzowie, ani prezydenci miast - tylko "organy statutowe PiS". Odpowiedź ta wyjaśnia także dlaczego program PiS nigdy nie był realizowany. Przyczyną jest absolutna niemożność realizacji. Jak bowiem wiadomo "organy statutowe PiS" nie miały i nie mają żadnej władzy. Tym samym nie rządząc niczym, poza własnymi członkami, najzwyczajniej w świecie nie są w stanie zrealizować żadnej obietnicy wyborczej.
Pikanterii temu oświadczeniu dodaje fakt, że w piśmie zaadresowanym do "Pan Krzysztof Czuma" burmistrz z PiS postępowo zwraca się do adresata w mieszanej formie żeńsko-męskiej raz tytułując "Szanowna Pani Przewodnicząca" a innym razem "Pan". Najwyraźniej ideologia gender zwyciężyła także we włochowskim PiSie.
Warto w tym miejscu odnotować, że włochowski PiS idzie tutaj za wskazaniem rządu Jarosława Kaczyńskiego, który w roku 2006 przyjmując Program operacyjny Kapitał Ludzki postanowił, że zasada gender mainstreaming będzie wdrażana na każdym etapie realizacji programu.