Działania włochowskiego PiS, a już zwłaszcza przewodniczącego Rady Dzielnicy Włochy Andrzeja K. nasuwają coraz poważniejsze wątpliwości co do przytomności miejscowych liderów tego ugrupowania. Problem ten jednak nie może być nawet oceniony, a tym bardziej rozwiązany przez Radę Dzielnicy Włochy albowiem od 30 sierpnia ub.r. do dziś przewodniczący Andrzej K. uporczywie odmawia poddania pod głosowanie wniosku o odwołanie go ze sprawowanej funkcji, łamiąc przy tym liczne zakazy i nakazy, w tym zakaz wykorzystywania mandatu radnego dla celów prywatnych.

 

Jeszcze w lutym b.r. przewodniczący Andrzej K. wybąkał przed Radą Dzielnicy coś, co można było uznać za obietnicę przyzwoitego zachowania się. Bezzwłocznie publicznie wyraziłem mój sceptycyzm co do tej deklaracji i wydarzenia ostatnich dni całkowicie potwierdziły te wątpliwości. Podczas sesji Rady 6 marca wpłynął wniosek o odwołanie obecnego Burmistrza Dzielnicy Michała W. Przewodniczący Andrzej K. (od 7 miesięcy blokujący identyczny wniosek we własnej sprawie) w ciągu 5 minut podjął decyzję o zwołaniu posiedzenia w tej sprawie na 15 marca b.r. Jak widać Pan Przewodniczący krańcowo odmiennie podchodzi do kwestii usuwania ze stołka w zależności od tego kto na podkopywanym stołku zasiada. Dzień później ujawniono w porządku obrad, że także sam Andrzej K. zdecydował się wreszcie zrezygnować z zajmowanego stanowiska. Toteż trudno się dziwić, że 15 marca na sesji Rady stawił się komplet 21 radnych oraz sporo zainteresowanych mieszkańców.

Przewodniczący Andrzej K. sesję otworzył i momentalnie przerwał na 20 minut, po czym schował się w jednym z pokoi urzędu na naradę z kolegami z PiS. Po godzinnej naradzie oddział PiSowski wychynął z kryjówki. Przewodniczący Andrzej K. wznowił posiedzenie, ogłosił, że wycofuje swoją rezygnację z zajmowanego stanowiska i zarządza przerwę w obradach do 9 kwietnia.

Co więc się naprawdę stało? Nic. Odbyła się godzinna narada aktywu PiS we Włochach. Zjawisko w sumie normalne, a w każdym razie typowe. Mieliśmy bowiem we Włochach już serię rozmaitych narad aktywistów PiS czy to nad np. formami walki z wrogimi układami czy też nad sposobami oskubania majątku dzielnicy Włochy. Nikomu przy zdrowych zmysłach nie przyszłoby jednak do głowy zapraszać do towarzyszenia tym obradom radnych konkurencyjnych klubów, a tym bardziej mieszkańców Dzielnicy.

Zachowanie Andrzeja K. przekroczyło dawno temu granice prawa i przyzwoitości. Ostatni wyskok z symulowaną sesją przekracza dodatkowo granicę zdrowego rozsądku i zmusza do rozważenia potrzeby udzielenia włochowskich radnym PiS fachowej pomocy lekarskiej. Nota bene na sali był lekarz ale - nie wiadomo dlaczego - został wcześniej wyrzucony z PiS. Tym samym radni PiS pozbawili się możliwości darmowego ustalenia ich stanu zdrowia i szansy na zrozumienie o co im samym chodzi i po co angażują w swoje wyskoki postronne osoby.

  1. Strona www.wlochy.waw.pl publikowana jest przez Klub Miłośników Włoch.
  2. Każdy może umieszczać na stronie www.wlochy.waw.pl swoje artykuły, jeśli tożsamość autora będzie znana administracji tej strony i jeśli autor nie narusza swoją publikacją obowiązującego prawa oraz dóbr osobistych innych osób.
  3. Publikacje naruszające obowiązujące prawo lub bezprawnie naruszające dobra osobiste innych osób będą usuwane bezzwłocznie po zawiadomieniu administratora tej strony na adres webmaster@wlochy.waw.pl lub telefonicznie pod numerem (22) 8628418.
  4. Ponadto administracja strony zastrzega sobie prawo do usunięcia każdej publikacji bez wyjaśnienia.
  5. Przez fakt publikacji na tej stronie autor wyraża zgodę na zrekompensowanie wszelkich skutków swojej publikacji wydawcy tej strony oraz zrzeka się majątkowych praw autorskich w zakresie obejmującym publikację na tej stronie.