Rada Warszawy włączyła się do walki z globalnym ociepleniem wprowadzając nowy podatek, dla niepoznaki nazywany opłatą za gospodarowanie odpadkami komunalnymi. Nie jest to najwyższy z obowiązujących w Polsce podatków jednak jest to już ponad setny podatek obciążający kieszenie i czas ludności. Podobnie jak wszystkie inne podatki pozostawia on płatnikowi nieco swobody, która może skutkować zapłaceniem do kasy urzędu większej lub mniejszej kwoty. Przy czym zbyt mała zapłata może narazić płatnika na reakcje urzędników i związane z tym rozmaite nieprzyjemności. Podczas gdy zapłata sum zbyt wielkich z pewnością przyjęta zostanie z pełnym zadowolenia milczeniem urzędów. W konsekwencji w interesie podatnika leży uważne policzenie ile naprawdę musi oddać pieniędzy, żeby nie zapłacić zbyt dużo.
Plany dotyczące budowy ulicy Nowolazurowej sięgają lat 70 ubiegłego stulecia. Już wtedy z uwagi na szybko rosnącą liczbę mieszkańców zdawano sobie sprawę z konieczności stworzenia dogodniejszego połączenia Włoch i Ursusa z innymi dzielnicami Warszawy. Inwestycja ta była jednak z roku na rok odkładana, co tłumaczono brakiem środków na jej realizację.
Sesja Rady Dzielnicy Włochy zwołana na 18 lutego poświęcona miała zostać rozpatrzeniu sprawozdania z wykonania budżetu i wprowadzeniu zmian do przyszłych wydatków Dzielnicy. Jak łatwo było przewidzieć, dopiero po rozpoczęciu obrad radni PiS "niespodziewanie" zgłosili wniosek o uzupełnienie porządku o rozpatrzenie skargi mieszkańców na dziwną prywatyzację nieruchomości przy Potrzebnej 9.Skarżących się mieszkańców ponownie nie zaproszono. Najwyraźniej radni PiS nie chcą w tej sprawie głosować na oczach własnych wyborców. Wniosek znów nie uzyskał wymaganej większości więc na kolejnych sesjach można się spodziewać kolejnych manipulacji koalicji PiS/SLD/WDW wokół tej sprawy.
|