Krzysztof Czuma Opublikowano: 19 luty 2019
Wydawało się, że rządząca Włochami koalicja PO/Kukiz/Nowoczesna/WMDW nie zdoła stworzyć koncepcji przekraczającej rozmachem budowę wychodka w Parku Kombatantów. Kto tak myślał - niestety - nie docenił nowych, wybitnych przywódców włochowskiej społeczności. Jak się bowiem okazało, po cichu narodził się i już jest realizowany plan stopniowego przepychania dzieci z liceum na Solipskiej do upadłego liceum na Promienistej. Żeby rzecz rzetelniej opisać musimy się nieco cofnąć w czasie.
Krzysztof Czuma Opublikowano: 15 luty 2019
Nocna sesja Rady Dzielnicy Włochy odpowiedzieć miała na istotne pytanie: czy Platforma Obywatelska zdolna jest do samodzielnych rządów we Włochach. Przypomnę w tym miejscu, że listy PO/Nowoczesna do Rady Dzielnicy Włochy poniosły w ostatnich wyborach porażkę na skutek wystawienia kandydatów spoza Włoch, w tym zasłużonych aparatczyków, wybitnych tragarzy "ławki Rafała", metres warszawskich hersztów partyjnych itp. menażerii ściągniętej z różnych stron świata. Część elektoratu PO zdołała zauważyć tę manipulację i przerzuciła głosy na kandydatów spoza listy PO. W rezultacie spółka PO/Nowoczesna nie uzyskała większości głosów w Radzie Dzielnicy i zmuszona została do zawarcia koalicji z Kukiz/WMDW.
Jednakże wkrótce po zakończeniu wyborów PO zdołała wykupić trzech radnych z innych ugrupowań, w tym Kochającego Włochy radnego Konrada W, który nie po to przecież wydał tyle pieniędzy na kampanię wyborczą, żeby teraz bezradnie siedzieć w opozycji i nie móc sobie zwrócić kosztów kampanii przy pomocy intratnej WZetki. Następnie krajowe kierownictwo Platformy Obywatelskiej postawiło w stan upadłości partię Nowoczesna, wprowadzając tym w bezalternatywne położenie samorządowy aktyw dawnych wielbicieli Ryszarda Petru.
Krzysztof Czuma Opublikowano: 05 luty 2019
29 stycznia b.r. zwołana została w trybie pilnym sesja Rady Dzielnicy Włochy z porządkiem przewidującym przegłosowanie za dwa dni trzech stanowisk. Podejrzane cele tej sesji rzucały się od razu w oczy. Nie ma bowiem żadnego sensu przeprowadzanie obrad wyłącznie w celu rozpatrzenia stanowisk, ponieważ stanowiska nie mają skutków prawnych i służą tylko popisaniu się troską o sprawy, którymi radni nie chcą lub nie mogą się zająć. Jeszcze bardziej podejrzanie wyglądało zwołanie sesji w nadzwyczajnym trybie. Do wyborów zostało prawie 5 lat nie ma więc powodu, żeby z dnia na dzień koniecznie, natychmiast mydlić oczy wyborcom pozorowaniem troski o jakiekolwiek kwestie, zwłaszcza pozostające poza kompetencjami Rady Dzielnicy Włochy.
Toteż trudno się dziwić, że pięciu radnym nie chciało się przyjść na sesję, w tym przewodniczącej Sylwii C. której nieobecność w pełni usprawiedliwia trudność dojazdu z odległego miejsca zamieszkania oraz wysoko oceniona przez wyborców niechęć do pojawiania się na sesjach Rady w poprzedniej kadencji.
|